Myśli

Język, to rodzaj okularów, przez które widzimy rzeczywistość. Gdy jest zbyt ubogi i prosty, nie pozwala nam dostrzec subtelności świata.

Stajesz się tym, co czytasz.

Jesteśmy biegli w wielu umiejętnościach, ale mało kto opanował umiejętność życia.

Sens życia tkwi w dobru, które czynimy, a nie tylko w osiąganych celach, sukcesach lub szczęśliwych przeżyciach.

Życia nie należy mierzyć liczbą przeżytych lat, ale tym, co z życiem czynimy. („W krótkim czasie przeżył czasów wiele”)

Realny, twórczy czas nie kryje się we wspomnieniach przeszłości, ani marzeniach o przyszłości, lecz w twórczej uwadze skierowanej na chwile teraźniejsze.

Największym utrudnieniem życia jest takie oczekiwanie na dzień jutrzejszy, jakie powoduje utratę dnia dzisiejszego.

Nigdy nie należy czuć się na tyle zbyt starym, by utracić gotowość do rozpoczynania na nowo.

Los jest czymś, co wydarza się w sposób nieprzewidywalny. Ale tylko człowiek, świadoma i wolna istota, pozostaje w konieczności określenia stosunku do swego losu.

W miłości doświadczamy szczególnej intensyfikacji własnego istnienia i istnienia innego.

Miłość to uważność skierowana na innego.

Śmierć jest ostatnim akordem, który nadaje miłości jej ostateczny kształt.

Pośród wszystkich doświadczeń granicznych tym, w którym doświadczenie samotności wydaje się być najgłębsze, jest umieranie.

Problem człowieka nie polega na tym, czy żyje sam, czy z innymi, ale czy żyje dla innych. By żyć dla innych musi jednak umieć żyć także dla siebie samego.

Komunikujemy się między sobą, mimo to doświadczenie autentycznego spotkania jest czymś niezwykle rzadkim. Komunikując się pozostajemy całkowicie sami.

Konieczną rzeczą jest być wolnym, lecz wolność potrzebuje kierunku i miłości. Bez nich nie osiągnie celu, jak żaglowiec bez kompasu i wody.

Nadzieja jest zasadą wszelkiego tworzenia.

Cierpienie jest tajemnicą, której człowiek w tym życiu nie będzie nigdy w stanie zgłębić. Cierpienie jest nie do pojęcia.

Ludzie, którzy stracili bardzo bliskich, żyją z cieniem, zacienieni. Nie są już tymi samymi, co niegdyś, gdyż ich część pozostaje „po tamtej stronie”.

Trzeba czynić wszystko, co zależy od nas. Lecz nie należy zbyt wiele oczekiwać od życia. Wówczas nawet drobne codzienne sprawy nas uszczęśliwią.

Między pesymizmem i optymizmem, niczym i wszystkim, jest jeszcze realizm świata, w którym możemy usiłować budować swoje małe szczęście.

Obecność jest ważniejsza od istnienia. Człowiekowi nie wystarczy sam fakt nagiego istnienia, tak jak istnieją drzewa, kwiaty, kamienie. Nie wystarczy mu „tak sobie” przyjść na świat i „tak sobie” odejść z tego świata. Człowiek pragnienie obecności, a obecność jest zawsze życiem wobec innych i dla innych. Gdy traci obecność niejednokrotnie traci sens istnienia.

Dom powstaje z pragnienia, z nadmiaru dobra i miłości, która obdarowując, pragnie jeszcze bardziej obdarowywać.

Współczesne oblicze kryzysu polega na przyćmieniu wartości wyższych, szczególnie etycznych i estetycznych, przez wartości niższe, tak jakby życie człowieka sprowadzało się jedynie do przyjemności, użyteczności i witalności.

Wykształcenie jest stanem ducha, który pozostaje nawet wówczas, gdy człowiek zapomni o wszystkich nabytych kompetencjach i sprawnościach, gdy rozpadną się wszystkie formy życia społecznego.

Cechą naszych czasów jest to, że pragnienie szczęścia zostało wyparte przez dążenie do sukcesu. Sukces i szczęście nie są tym samym, a życie według logiki sukcesu często rozmija się z życiem według logiki szczęścia.

W dzisiejszych czasach honor skrył się w honorarium.

Żyjemy w czasach bezwstydu, który mając szerokie grono odbiorców, stałe się dobrze sprzedającym się towarem medialnym.