Czytającym po niemiecku polecam książkę belgijskiego autora Toona Horstena Der Pater und der Philosoph. Die abenteuerliche Rettung von Husserls Vermächtnis (Galiani Verlag, Berlin 2021). Przedstawia ona historię ocalenia 40 000 rękopisów Edmunda Husserla przez franciszkanina i filozofa, ojca Leo van Bredę. Rękopiśmiennej spuściźnie Husserla groziło zaginięcie lub zniszczenie w nazistowskich Niemczech po jego śmierci w 1938 roku. To dzięki belgijskiemu franciszkaninowi sprawy potoczyły się inaczej. W swojej książce Toon Horsten opowiada ekscytujące historie o ich ocaleniu. Van Breda studiował fenomenologię u Husserla i zrozumiał, że jego rękopisy nie są marginalnymi notatkami, ale należą do rdzenia jego pracy filozoficznej. Kiedy odwiedził wdowę po Husserlu Malvine we Freiburgu w 1938 roku, otrzymał od niej zgodę na sprowadzenie rękopisów męża i biblioteki do Leuven w Belgii, celem stworzenie archiwum Husserla. Ale czasy były niebezpieczne dla spuścizny żydowskiego filozofa, dlatego van Breda przemycił dziesiątki walizek z Berlina do Leuven przez belgijską placówkę dyplomatyczną. Później tę trudną i niebezpieczną podróż do Malvine, żony Husserla, opisał w następujący sposób: „Fakt, że doskonale zdawałem sobie sprawę z tego, co ryzykuję, przewożąc je z nazistowskich Niemczech, tylko wzmocnił moje gorące pragnienie jak najszybszej ucieczki. Gdybym został złapany na gorącym uczynku na terenie Rzeszy, musiałbym być przygotowany na najgorsze represje.”
Van Breda uratował nie tylko rękopiśmienną spuściznę Husserla, ale także jego żonę Malvine Husserl przed nazistowskimi Niemcami. Ukrył ją w jednym z klasztorów belgijskich, opiekował się nią i zorganizował ucieczkę do USA. Kiedy tam dotarła, napisała do niego ostatni list: „Często myślałem o tobie i o pełnej miłości przyjaźni. To był koniec wielkiej i ważnej epoki w moim życiu, siedmiu lat w Belgii. Moje myśli będą często wędrować do Ciebie i zawsze z całego serca zapamiętam Twoją wierną opiekę. Z niezachwianą czułością i wdzięcznością – Twoja przyjaciółka Malvine Husserl”.
Po wojnie van Breda zorganizował przy uniwersytecie w Leuven archiwum jako odrębny ośrodek naukowy. Za ocalenie rękopisów otrzymał doktorat honoris causa na uniwersytecie we Freiburgu oraz medal Yad Vashem.
Toon Horsten pracował przez pięć lat nad książką. Opowiedział w niej o pełnym przygód ratowaniu rękopisów Husserla, które czyta się jak zapierającą dech w piersiach powieść detektywistyczną. Książka mogłaby stać się kanwą dla fascynującego scenariusza filmowego.
W ubiegłym roku Wydawnictwo Znak opublikowało przekład małej, ale bardzo ważnej i z czasem zyskującej coraz większą aktualność książki Theodora Wiesengrunda Adorno „Nowy prawicowy radykalizm” (przekład Mikołaj Ratajczak, Kraków 2020). Stwierdził w niej: „Mimo upadku faszyzmu społeczne, jeśli nie wręcz bezpośrednio polityczne przesłanki ruchu faszystowskiego nadal trwają”. Kiedy czyta się ją dzisiaj, w kontekście amerykańskiego trumpizmu, politycznych przemian w Turcji, na Węgrzech, czy w Polsce, widać przenikliwość i dalekowzroczność autora. Na jakie społeczne i polityczne przesłanki wskazał w 1967 roku? „Widmo bezrobocia wywołanego postępem technicznym”, „pokusa nacjonalizmu”, „radykalna prawica fascynuje się katastrofą”, „propaganda staje się substancją polityki”, „słowo komunizm jako straszak”, „łatka lewicowego intelektualisty”, „antysemityzm i technika aluzji”, „manipulowanie pojęciem demokracji”, „wyciąganie z kontekstu”, „ruchy antywolnościowe przedstawiają się jako obrońcy wolności”, „przywiązywanie nadmiernej wagi do symboli”, „koniec z wyznawaniem win”. Na ostatnich stronach daje cenne rady, jak temu radykalizmowi się przeciwstawiać.